Orzechowo

Wysłany: Śro 21:45, 08 Mar 2006

Zadanie #1
Pierwsze zadanie nie będzie zbyt trudne. Należy napisać małe opowiadanie o tym skąd się tutaj wzięliście, co robiliście przed realisty (zmyślone oczywiście) na co najmniej 250 znaków i nie może przekroczyć 500. Wszystko do czwartku - 16 marca musi zebrać kapitan każdej z drużyn i dać tutaj w formie takiej mini kroniki. Wszystkie historie zgłaszać do kapitana na prywatną wiadomość!!! Wszystkie błędy będą się liczyć a ciekawsza historia wygra. Za to twórca najciekawszego opowiadania z przegranej grupy dostanie nietykalność i wyłączenie z głosowania.

Długość tekstu sprawdzamy Plik-Właściwości!

Wysłany: Pią 20:56, 10 Mar 2006

Uwaga mała poprawka! Zdjęcia oraz wszystkie chwyty graficzne dozwolone!

elfette napisał:

to super. w międzyczasie pytanie - spacja w tym wypadku też liczy się jako znak? ;)

Nie, nie liczy się.

Wysłany: Śro 19:00, 15 Mar 2006

Wysłany: Czw 21:00, 16 Mar 2006

MYŚLE TAK:JUZ DWUDZIESTA BIALI PZREGRALI!!!!!!!!!!!!

Wysłany: Czw 21:07, 16 Mar 2006

Mysle, ze nie... Orzech zna sytuacje... Zaraz damy...Jesli orzech sie nie obrazi to da to elfi , a nie ja.. .bo w chwili obecnej nie mam kompa..

Wysłany: Czw 21:17, 16 Mar 2006

Dobra, już jestem. Kwadrans spóźnienia, przepraszam, wybaczcie.

Drużyna Białych

elfi
O, różne rzeczy się robiło.
Włóczyło się po kraju, przymierzało się do napisania książki.
Ale nie o tym teraz.
O, RPG się pisało... Zdjęcia się robiło... Ogólnie, dosyć nudne miałam życie przed programem. Codzienna rutyna – wstać, umyć się, ubrać się, zjeść śniadanie, biegiem do pracy, przesiedzieć siedem godzin w robocie, potem do domu, po drodze, jak co dnia, cyknąć parę zdjęć, potem dojść do domu, i tak dalej, i tak dalej.
A któregoś dnia patrzę i widzę ogłoszenie ‘szukamy uczestników do Orzechowego Reality Show!’. ‘Rydzyk fizyk’, myślę, ‘może będzie fajnie’. I się zapisałam, i jestem.

Kocio
Było sobie raz malutkie, słodziutkie i samotne Kocio. Przed Reality dużo nudnych rzeczy siem robiło, podróżowało się trochę po świecie, zwiedzało się to i owo…Grało się w tenisa, pływało… Aż w końcu biedny Futrzak, przemierzając mały kraj natknął się na mała karteczkę z ogłoszeniem „Potrzebni ochotnicy do Reality show”, Kocinka pomyślała, że weźmie udział, bo będzie good zabawa i trochę sobie pokotkuję ;)
A potem zadzwoniła pod podany numer ;) i oto jestem…;)

Kash
Zanim się tu znalazłam, pływałam z rodzicami starą łodzią po Wszechoceanie. Ciekawe zajęcie, męskie, ale jednak intrygujące. Przeżyłam Wielki Letni Sztorm, w którym zginął mój ojciec, a ja z matką zawinęłyśmy do portu na południu Włoch i zostałyśmy, dopóki nie ogarnęła mną chęć powrotu do kraju. Pomimo wielkiego strachu wsiadłyśmy ponownie na „Sybillę” i pośpiesznie popłynęłyśmy do szczecińskiego portu. A stamtąd przyjechałam prosto tutaj – autostopem – po drodze odwiedzając symboliczny grób ojca w Pcimiu Dolnym. I się zgłosiłam, i jestem.
Kończą mi się znaki, więc – to tyle.

Minos
Minos. Urodzony w roku 1986 , wesoły osiemnastolatek. Przez większość dzieciństwa mieszkał w domu z swoimi rodzicami. Ojciec był wojskowym matka adwokatem. Minos nie narzekał, miał czego dusza zapragnie: dom, rodzinę, znajomych i cukierki , które bardzo lubił. Interesujował się komputerem, napojami ( 0.o.) i dziewczynami. w szkole Minos nie szastał pieniędzmi i dobrze się uczył dlatego każdy go lubił. Miał 18 lat i został inżynierem po ciężkiej nauce na studiach. Życie zaczęło go nużyć kiedy zobaczył ogłoszenie o otwarciu Reality Show. Nie czekał ani chwili...

Jakubeck
Pewnego dnia ork zgwałcił panią struś. Po paru miesiącach nienawiści moja mama poczuła, że rodzi. Wymierzyła w mojego tatę i strzeliła mu jajkiem w głowię, a ja przeleciałem za niego. Od urodzenia byłem w pełni rozwinięty wiec widziałem jak ork zabija moja mamusie w złości wziąłem kawałek skorupki i poderznąłem mu gardło. Jako sierota stałem na środku sawanny. Przybiegła opieka społeczna i chciała mnie zagonić do domu dziecka, ale ja im uciekłem. Spadł śnieg. Wyjąłem skorupkę z kieszeni i zjeżdżałem jak na snowbordzie. Jak zobaczyłem szczelinę było za późno, spadłem i znalazłem się tu.

po raz kolejny przepraszam za brak grafiki i czas.

Wysłany: Pią 18:08, 17 Mar 2006

Werdykt reżyserów jest nieodwołalny i jednomylny, nie ulega zmian, reklamacji.

Wyniki
Wygrali biali

Oceny
Grupa Czarna:

Długość jednej pracy: Gacuś - 426, Arwena - 401, Depechowiec - 397, Babcia Rambo - 491, Wiki - 467.

Pomysłowość prac:
Reżyser I - Orzech vel Niuniek
Tutaj miałem wiele wątpliwości. Prace są godne z tematem, ale nie przykuwające. Zamiast opisać jakieś niezwykle ciekawe historie, rozbudzić wyobraźnie, wy napisaliście (oczywiście nie mówię, że wszyscy) zwykłe, nudne fakty. Spodobało mi się jednak bardzo ostatnie zdanie Arweny w jej historii.
9/15
Reżyser II - Madziuch
Wszystkie prace mają w sobie "to coś", dlatego żadna nie będzie "be" i "fe". Każdy wymyślił swoją niepowtarzalną historię. Jednak niektóre mi się nie podobają (błędy ocenię tu, a nie w ocenie z grafiką). Znalazłam troszkę literówek, błędów interpunkcyjnych.
11/15
Reżyser III - Angel com
Prace są ciekawe, ale jak dla mnie nie wystarczająco, żeby zgarnąć maksymalną liczbę punktów.
12/15
Razem - 32 punkty

Błędy: 10 literówek, 4 językowe, 1 - za interpunkcje. Omówię tylko językowe... Arwena, napisałaś nazwę obrazu z małej litery; depechowiec, ta pseudo reklama nie była na miejscu oraz co oznacza to 148?; Wiki, nie można od pierwszej chwili powiedzieć, że to najlepsze forum. Punkt odjęty za interpunkcje, chociaż nie mieliśmy ich przydzielać, ale praca m.in. wikiego są rozczarowujące. Odejmujemy 8 punktów

Dodatki:
Reżyser I - Orzech vel Niuniek
Muszę przyznać, że to jest bardzo dobre, jednak niektórych słów nie da się rozczytać, a na niebieskim tle forum, czerwone literki się zlewają.
1/3
Reżyser II - Madziuch
Źle się czyta. Pomysł był dobry, jednak na tle naszego forum, które jest ciemne, źle się prezentuje. Przerywane literki utrudniują czytanie, co jest dużym minusem - nie mogłam się rozczytać. Oceniam na 2, bo choć pomysł dobry, to zupełnie zepsuty.
2/3
Reżyser III - Angel com
Jeżeli chodzi o grafike to niestety ocenią na 2 (źle się to czyta, przez te przerywane literki, i często nieodpowiednie kolory, pomysł naprawdę na grafikę dobry, ale zbyt jaskrawy i te literki).
2/3
Razem - 5 punktów

Końcowa liczba punktów:
37 - 8 = 29 punktów

Grupa Białych:

Długość jednej pracy: elfette - 500, Kocio:* - 391, Kash. - 494, Minos - 481, jakubeck - 499.

Pomysłowość prac:
Reżyser I - Orzech vel Niuniek
Powiem, że bardziej mi się podobają te prace od białych, ale i tak nie są nadzwyczajne. Było mniej nudnych faktów a więcej jakiś ciekawych historii, bo przecież o to w tym chodziło. Pod tym względem się wyróżniliście.
12/15
Reżyser II - Madziuch
Jak już mówiłam, każda historia ma w sobie "to coś". Mi jednak się nie podobają, bo odnalazłam w nich kilka błędów. Ale za przyjaciela Jakubecka podwyżę Wam ocenę, bo się trochę uśmiałam : >.
9/15
Reżyser III - Angel com
Są naprawdę niezłe... ale brak im czegoś... hmmm... nie wiem jak to nazwać :>.
12/15
Razem - 33 punkty

Błędy: 1 ortograficzny, 2 literówki, 1 językowy. Językowy był w pracy Minosa - nie można w wieku 18 lat zostać inżynierem po ciężkiej pracy na studiach. Natomiast ortograficzny był w pracy Kocia:* - siem. Odejmujemy 2 punkty.

Dodatki:
Reżyser I - Orzech vel Niuniek
Brak...
0/3
Reżyser II - Madziuch
Jestem ślepa? Dodatków nie widzę. Wielki, obleśny minus. Ale za rozmieszczenie tekstu dam już 1, bo nie jestem jędzą.
1/3
Reżyser III - Angel com
Widziałam, że było przeproszenie, że nie ma grafiki... ale to nie zmienia faktu...
0/3
Razem - 1 punktów

Końcowa liczba punktów:
34 - 2 = 32 punkty

***

Gratulujemy drużynie białych. Będą oni mieli specjalną nagrodę - w swojej siedzibie będą mogli stworzyć jeden, wybrany przez nich budynek.

Natomiast czarni... Wszyscy oprócz jednej osoby są nominowani do odejścia. Jedna osoba dostała immunitet, ponieważ uznaliśmy, że ma najlepszą pracę. Jest to Arwena, która nie będzie brać udziału w głosowaniu.

Zapraszam do komentowania Happy